Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 kwietnia 2012

I w końcu nadeszła ona wiosna upragniona

Dziś nie mogłam wysiedzieć w domu wzięłam córeczkę i pojechałam na działkę ,a tam z różnych zakątków widziałam jak pomału wszystko budzi się do życia ,aż chciało się śpiewać 

  W naszym ogródeczku zrobimy porządki,
zrobimy porządki, zrobimy porządki.
Wygrabimy ścieżki, przekopiemy grządki,
przekopiemy grządki, raz, dwa, trzy.

Potem w miękką ziemię włożymy nasionka,
włożymy nasionka, włożymy nasionka.
Będą się wygrzewać na wiosennym słonku,
na wiosennym słonku raz, dwa, trzy.

Przyjdzie ciepły deszczyk i wszystko odmieni,
wszystko odmieni, i wszystko odmieni.
W naszym ogródeczku grządki zazieleni,
grządki zazieleni, raz, dwa, trzy .


Za altanki wyglądał mały  rabarbar i już myślę ,że za tydzień będzie ciasto kruche z rabarbarem ,a i pączki na czereśni już zaczynają zdobić drzewko.


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz